Data publikacji: 4 kwietnia 2016, 13:52. Tasiemcem uzbrojonym możemy zarazić się spożywając niedogotowane mięso wieprzowe. Po dostaniu się do ludzkiego organizmu, tasiemiec umiejscawia się w jelicie cienkim. Z kolei jego larwy mogą zagnieździć się w przewodzie pokarmowym, a nawet w mózgu czy gałkach ocznych, co jest szczególnie
Bruzdogłowiec szeroki. Bruzdogłowiec szeroki (Diphyllobothrium latum) to tasiemiec, pasożyt jelita cienkiego, zaliczany do płazińców. Jest to osobnik największy wśród tasiemców, dorosłe postacie mają nawet 20 m. Ma on główkę z podłużnymi bruzdami po bokach, szyjkę i cztery tysiące członów. W organizmie człowieka
Tasiemiec w kale – dowód na zakażenie. Badanie stolca skupia się na poszukiwaniu zarówno członów, jak i jaj tasiemca, z tym że te ostatnie nie są wydalane systematycznie, ale okresowo. Oznacza to, że nawet jednorazowo ujemne badanie niekoniecznie musi oznaczać, iż pasożyt jest nieobecny w organizmie.
Niestety w praktyce handlowej bardzo często spotkać można ryby, w których udział glazury przekracza 20 a nawet 30%. Jest to działanie niezgodne z dobrymi praktykami technologicznymi i handlowymi. Tylko ryby marki Abramczyk posiadają minimalną ilość glazury, gwarantującą utrzymanie najwyższej jakości filetów ryb.
Tasiemiec – profilaktyka. W kontekście zarażenia tasiemcem ogromne znaczenie ma profilaktyka. Chodzi o unikanie spożywania surowego mięsa, a więc pokarmów takich jak tatar, carpaccio czy sushi. W ten sposób można znacznie zmniejszyć szanse zarażenia się tasiemcem. W Polsce tartar jest potrawą popularną, jednak bardzo niebezpieczną.
Ryby są dla tasiemców zarówno żywicielami pośrednimi, jak i ostatecznymi. Z drugim przypadkiem wędkarze spotykają się często nawet o tym nie wiedząc. Żeby się bowiem przekonać, że w rybie są dorosłe tasiemce, trzeba by dokładnie przejrzeć jej jelita. Jeśli w jelicie ryby znajdziemy tasiemca, to jej mięso możemy jeść bez obaw.
NvGaKM. Tasiemczyca jest chorobą pasożytniczą wywoływaną przez tasiemca. Dorosły tasiemiec bytuje w jelicie cienkim człowieka, co może manifestować się objawami z przewodu pokarmowego lub też przebiegać bezobjawowo. Tasiemce występują praktycznie na całym świecie, także w Polsce. Najczęściej dochodzi do zarażenia tasiemcem nieuzbrojonym, tasiemcem uzbrojonym lub tasiemcem karłowatym. Co to jest tasiemiec? Tasiemce to pasożyty, których ostatecznymi żywicielami są kręgowce, a żywicielami pośrednimi kręgowce lub bezkręgowce. W żywicielu pośrednim bytują larwy pasożyta, w żywicielu ostatecznym pasożyty osiągają natomiast dojrzałość płciową. Jaja tasiemca wydalane są wraz z kałem żywiciela do środowiska. Do kolejnego żywiciela dostają się, gdy zostają połknięte wraz z pokarmem. W Polsce istnieje kilkaset gatunków tasiemców, ale tylko kilka z nich stanowi zagrożenie dla człowieka. Są to: tasiemiec nieuzbrojony i tasiemiec uzbrojony, tasiemiec karłowaty i bruzdogłowiec szeroki, wywołujące tasiemczycę (teniozę) oraz tasiemce bąblowcowy i wielojamisty, odpowiedzialne za bąblowicę. Dla pierwszych czterech rodzajów tasiemca człowiek jest najczęściej żywicielem ostatecznym, dla ostatnich dwóch – żywicielem pośrednim. Tasiemiec nieuzbrojony osiąga długość 10 m, tasiemiec uzbrojony dochodzi do 3 m długości, tasiemiec karłowaty ma zaledwie 15-40 mm, a bruzdogłowiec szeroki może mieć nawet 15 m. Tasiemiec u człowieka Tasiemczyca to choroba pasożytnicza przewodu pokarmowego. Dorosłe postaci tasiemców pasożytują w jelicie cienkim człowieka, który jest dla nich żywicielem ostatecznym. Jeśli człowiek jest dla tasiemca żywicielem pośrednim (jak w przypadku tasiemca bąblowcowego lub wielojamistego, a czasem także tasiemca uzbrojonego), wówczas nie pasożytuje on w przewodzie pokarmowym, a wągry osadzają się w różnych narządach. Skutki takiego zakażenia mogą być bardzo poważne. Jak można się zarazić tasiemcem? Do zarażenia tasiemcem nieuzbrojonym dochodzi w wyniku spożycia surowego mięsa wołowego, a uzbrojonym – mięsa wieprzowego, w których obecne były postaci larwalne tasiemca, czyli wągry. Bruzdogłowcem szerokim można zarazić się, spożywając surowe ryby (np. szczupaka, pstrąga, łososia), a tasiemcem karłowatym – zjadając jego jaja w skażonej wodzie, pokarmie czy przenoszone przez brudne dłonie. Objawy obecności tasiemca u człowieka Objawy kliniczne tasiemczycy mogą pojawić się dopiero po kilku miesiącach, a nawet latach od momentu zarażenia pasożytem. Wcześniej zarażenie jest zazwyczaj bezobjawowe, czasem pojawiają się niewielkie dolegliwości, takie jak bóle brzucha, dyskomfort w jamie brzusznej, nudności czy biegunka. Czasem można zaobserwować alergiczne zmiany skórne. W wyniku tasiemczycy może także dojść do zwężenia jelita, ale takie powikłanie zdarza się bardzo rzadko. W przypadku zarażenia bruzdogłowcem szerokim istnieje ryzyko niedokrwistości z niedoboru witaminy B12, bowiem tasiemiec wchłania tę witaminę – nie zdarza się to jednak często. Diagnostyka tasiemczycy Tasiemczyce rozpoznaje się na podstawie obecności w kale jaj tasiemca lub całych jego członów. Obecność członów tasiemca w stolcu rozpoznać może sam chory, identyfikacja jaj pasożyta wymaga laboratoryjnego badania kału, które wykonywane jest na ogół kilkakrotnie. Badanie mikroskopowe stolca jest badaniem koniecznym do postawienia rozpoznania. Zbadanie próbek kału w kierunku chorób pasożytniczych możesz wykonać np. w DIAGNOSTYCE. Tasiemczyca – leczenie Leczenie tasiemczycy polega na zastosowaniu odpowiednich leków przeciwpasożytniczych. Lekiem z wyboru jest zwykle prazykwantel, ale można użyć także albendazolu czy niklozamidu. Skuteczność leczenia należy ocenić poprzez ponowne wykonanie badań mikroskopowych stolca, a leczenie nadzorowane jest przez lekarza. Aby uniknąć zarażenia tasiemcem, przede wszystkim unikaj spożywania surowego lub poddanego niedostatecznej obróbce termicznej mięsa lub ryb nieznanego pochodzenia. Pamiętaj także o higienie rąk i higienie w kuchni podczas przygotowywania posiłków. Wągrzyca – co to takiego? Tasiemczyca spowodowana tasiemcem uzbrojonym niesie ze sobą ryzyko groźnego powikłania. W wyniku autoinwazji (czyli spożycia pokarmu zanieczyszczonego jajami z członów wydalonych we własnym kale człowiek przypadkowo staje się dla tasiemca żywicielem pośrednim. Postaci larwalne przenikają do krwi i wraz z nią wędrują do różnych narządów. Najczęściej lokalizują się w mózgu i oku, ale także w mięśniach i tkance podskórnej, gdzie tworzą tzw. wągry. Obraz kliniczny wągrzycy zależy od umiejscowienia wągrów. Neurocysticerkoza (wągrzyca w mózgu) w połowie przypadków przebiega bezobjawowo, ale druga połowa manifestuje się jak guz mózgu. Mogą wystąpić zaburzenia świadomości, zaburzenia emocjonalne i psychiczne, napady padaczkowe, objawy ogniskowego uszkodzenia układu nerwowego i zwiększonego ciśnienia wewnątrzczaszkowego. Rokowanie jest poważne – istnieje spore niebezpieczeństwo trwałych uszkodzeń neurologicznych. W diagnostyce stosuje się badania serologiczne – identyfikację swoistych dla antygenów pasożyta przeciwciał IgG. Takie badanie możesz wykonać w DIAGNOSTYCE. Inne przydatne badania to badania mikroskopowe stolca, badania histopatologiczne wycinków tkanek, badanie płynu mózgowo- rdzeniowego, badanie okulistyczne czy badania obrazowe. Bibliografia: Interna Szczeklika – P. Gajewski, A. Szczeklik „Pasożyty zawleczone, ekspansywne i inwazyjne w faunie Polski” – T. Pojmańska, K. Niewiadomska Tasiemczyce – Gastroenterologia praktyczna
Fot. crevis / Opublikowano: 17:16Aktualizacja: 10:35 Tasiemiec to niebezpieczny pasożyt układu pokarmowego, który często żeruje na człowieku. Objawy jego obecności są zwykle ignorowane, co może prowadzić do niebezpiecznych powikłań, włącznie z zagrożeniem życia. Jak rozpoznać tasiemca i co można zrobić, aby się go jak najszybciej pozbyć? Jakie gatunki tasiemców żerują na człowieku?Jak można zarazić się tasiemcem?Objawy tasiemczycyNa czym polega leczenie tasiemczycy? Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami Bóle głowy, uciążliwe nudności i szybka utrata wagi – to jedne z wielu objawów tasiemczycy (choroby wywoływanej przez różne rodzaje tasiemca). Choroba przez długi czas może mieć postać bezobjawową, co znacznie utrudnia diagnozę i skuteczne leczenie. Zarażenie poszczególnymi gatunkami tasiemca (nieuzbrojonym, uzbrojonym, bąblowcem) ma różne objawy i wymaga innego leczenia. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność, Good Aging Naturell Witamina D 1000mg, 365 tabletek 70,00 zł Odporność Naturell Immuno Kids, 10 saszetek 14,99 zł Odporność Naturell Ester-C® PLUS 100 tabletek 57,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Mama, Beauty Wimin Zestaw z myślą o dziecku, 30 saszetek 139,00 zł Odporność Estabiom Junior, Suplement diety, 20 kapsułek 28,39 zł Jakie gatunki tasiemców żerują na człowieku? Tasiemce to pasożyty układu pokarmowego należące do typu płazińców. W cyklu rozwojowym przechodzą wiele faz, podczas których zmieniają żywicieli – człowiek jest na ogół żywicielem ostatecznym. Najczęściej występującym u ludzi gatunkiem jest tasiemiec nieuzbrojony. Tasiemiec uzbrojony jest rzadszy, ma jednak o wiele groźniejsze objawy. Jakie gatunki tasiemców występują u człowieka i jakie objawy mogą wskazywać na ich obecność? Tasiemiec nieuzbrojony – najczęściej występujący tasiemiec w Polsce (spotykany u około 1% ludzi). Tasiemiec nieuzbrojony w postaci larwalnej żeruje w mięśniach bydła – dlatego najczęstszym sposobem zakażenia jest jedzenie surowego mięsa (np. w postaci tatara). Larwy tasiemca nieuzbrojonego przypominają nasiona ogórka – łatwo więc zauważyć je w mięsie. Dorosłe osobniki żyją w ludzkich jelitach i mogą osiągać nawet 10 m długości. Objawy zarażenia tasiemcem nieuzbrojonym to spadek masy ciała, nudności, wymioty i ogólne osłabienie organizmu. U dzieci może dodatkowo występować pokrzywka (tasiemiec wydala patogeny, które mogą alergizować). Łatwym do rozpoznania objawem tasiemczycy są także człony tasiemca w stolcu. Tasiemiec uzbrojony – w tym przypadku człowiek może być żywicielem zarówno dorosłej postaci tasiemca, jak i larwalnej (wągra). Przy tym objawy obecności wągrów są bardzo niebezpieczne dla zdrowia – larwy mogą bowiem trafić do różnych narządów wewnętrznych (głównie do mózgu) i powodować bóle głowy, objawy padaczkowe i zaburzenia widzenia (gdy tasiemiec znajdzie się w oku). Dorosła postać tasiemca uzbrojonego żeruje w jelicie człowieka – w przeciwieństwie do tasiemca nieuzbrojonego ma on haczyki i przyssawki, za pomocą których przyczepia się do ścian jelita. Tasiemcem uzbrojonym można zarazić się, zjadając niedogotowaną wieprzowinę – jego żywicielem pośrednim jest bowiem świnia. Tasiemiec bąblowiec – rzadko atakuje ludzi – człowiek jest raczej żywicielem przypadkowym. Objawy są bardzo poważne i często nieodwracalne. Źródłem zarażenia są zwierzęta domowe – u psa lub kota tasiemiec może jednak nie dawać żadnych objawów przez wiele lat. Z jaj połkniętych przez człowieka wykluwają się larwy, które mogą przenikać do narządów wewnętrznych (płuc, wątroby, nerek) i prowadzić do nieodwracalnych zmian w tych narządach. Jak można zarazić się tasiemcem? Najczęstszym sposobem zakażenia tasiemcem u człowieka jest spożywanie niedogotowanego lub surowego mięsa wołowego (tasiemiec nieuzbrojony) lub wieprzowego (tasiemiec uzbrojony). Bąblowcem można zarazić się przez zabawę z zarażonymi zwierzętami (psami lub kotami). Mniej znane w Polsce tasiemiec szczurzy i tasiemiec karłowaty przenoszone są głównie przez szczury i najczęściej dotykają dzieci. Zobacz także Objawy tasiemczycy Po zaobserwowaniu któregoś z niepokojących objawów (u dziecka mogą być nasilone) należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza, który zleci dalsze badania. Najczęstsze objawy obecności tasiemca to: nudności, spadek wagi, ból brzucha, osłabienie, zmęczenie, rozbicie, bóle głowy, objawy padaczkowe (tasiemiec uzbrojony), zaburzenia widzenia, zniekształcenie oczu (tasiemiec uzbrojony). Większość osób zgłasza się do lekarza po zaobserwowaniu członów tasiemca w kale. Na czym polega leczenie tasiemczycy? Jeśli lekarz zaobserwuje u chorego objawy obecności tasiemca, zleci badanie kału. W przypadku wyniku pozytywnego, świadczącego o tasiemcu, pacjent zażywa leki na odrobaczanie, które działają paraliżująco na pasożyta i niwelują jego jaja. Inaczej wygląda leczenie wągrzycy – choroby spowodowanej przez larwy tasiemca (wągry) ulokowane w narządach wewnętrznych. Leki przeciwpasożytnicze mogłyby nasilić objawy neurologiczne, dlatego często zalecane jest leczenie chirurgiczne (szczególnie jeśli wągry występują pojedynczo). Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza”
Dla tasiemca człowiek najczęściej jest żywicielem ostatecznym, czyli takim, w którym rozwijają się dorosłe i rozmnażające się postacie pasożyta. Tasiemiec to pasożyt, którym zarażamy się przede wszystkim zjadając nieodpowiednio przygotowane mięsa, ale nie tylko. Istnieje również ryzyko, że tasiemiec zawita u nas przez brak higieny osobistej. Tasiemce należą do robaków płaskich (tzw. płazińców). Są o tyle ciekawe, że niektóre z nich wykształciły wyjątkowe wręcz sposoby pasożytowania. Jako przykład można podać to, że tasiemce mogą żyć... nie posiadając przewodu pokarmowego. Te z nich, które bytują w ludzkim jelicie, otrzymują niejako gotową „pożywkę” w postaci strawionego przez człowieka pokarmu. Jednocześnie tasiemce nie próżnują, mają one bowiem niezwykle rozbudowany układ rozrodczy pozwalający im produkować ogromne (bo sięgające nawet stu tysięcy) ilości jaj. Jak wygląda tasiemiec? U dzieci występować może kilka gatunków tasiemców, najczęściej spotykane są zarażenia spowodowane przez: tasiemca nieuzbrojonego (Taenia saginata), tasiemca uzbrojonego (Taenia solium), bruzdogłowca szerokiego (Diphyllobothrium latum), tasiemca karłowatego (Hymenolepsis nana). Poszczególne z gatunków tasiemców różnią się nie tylko swoimi żywicielami, ale i morfologią. Niektóre z nich są dłuższe, inne krótsze: tak jak tasiemiec karłowaty może liczyć do około 10 centymetrów długości, tak już, uznawany za najdłuższego ludzkiego tasiemca bruzdogłowiec szeroki, może osiągać długość liczącą nawet 20 metrów. Charakterystyczną cechą budowy tasiemców jest podział ich ciała na pewne człony, określane jako proglotydy (każdy z takich członów posiada kompletny układ rozrodczy). Tasiemiec u dziecka: w jaki sposób dochodzi do zarażenia? Schorzenia pasożytnicze powszechnie uznawane są za problemy, które związane są z niedostateczną higieną. W rzeczywistości naprawdę tak bywa, jednakże w przypadku tasiemczycy zaniedbania higieniczne nie są jedynym możliwym sposobem na zarażenie się tymi pasożytami. Dla tasiemca człowiek najczęściej jest żywicielem ostatecznym, czyli takim, w którym rozwijają się dorosłe i rozmnażające się postacie pasożyta. Aby jednak doszło do tego, człowiek najpierw musi spożyć postać larwalną tasiemca. Możliwości zarażenia się tasiemcem jest stosunkowo dużo, ponieważ różne gatunki tych robaków płaskich spotykane są w odmiennych pokarmach: w mięsie rybim zdarza się bytować bruzdogłowcowi szerokiemu, w mięsie wołowym może znajdować się tasiemiec nieuzbrojony, w mięsie wieprzowym (w tym w mięsie dzika) istnieje możliwość bytowania tasiemca uzbrojonego. Wspomniane powyżej możliwości nie powinny sprawić, że wszystkie mamy zaprzestaną serwować swoim pociechom posiłki zawierające mięso. Otóż jeżeli w danym mięsie znajduje się larwa tasiemca, to rzeczywiście może dojść do zarażenia, jednakże tylko wtedy, kiedy dane mięso będzie surowe lub niedogotowane. Właściwa obróbka termiczna pokarmów sprawia, że larwy pasożytów po prostu giną. Choć zdecydowanie rzadziej, to człowiek bywa również żywicielem pośrednim pasożyta. Ta sytuacja jest zdecydowanie groźniejsza, bowiem pasożyt może wtedy umiejscawiać się w takich narządach, jak np. serce, mózg czy gałka oczna – ten typ zarażenia tasiemcem określa się jako wągrzycę. Do takiego ryzyka prowadzi spożycie jaj tasiemca. Znajdować się one mogą na nieumytych produktach spożywczych, czasami dochodzi również do tzw. autoinwazji, czyli do sytuacji, w której pacjent wydalający jaja tasiemca sam się nimi zaraża (możliwość taka istnieje chociażby wtedy, kiedy po skorzystaniu z toalety człowiek nie umyje rąk). Tasiemiec - objawy tasiemczycy u dzieci U dziecka zarażonego tasiemcem mogą nie być zauważalne żadne odchylenia – tak bywa szczególnie w sytuacji, kiedy w organizmie małego pacjenta istnieje stosunkowo nieduża ilość pasożytów. Tasiemiec korzysta jednak z pokarmu, który spożywa dziecko, przez co – wraz z narastaniem stopnia kolonizacji pasożytniczej – pojawiać się mogą stosunkowo niespecyficzne objawy tasiemca u dziecka, takie jak: nudności, bóle głowy, bóle brzucha, osłabienie apetytu lub – rzadziej – jego znaczne wzmożenie, trudności z nauką i koncentracją, utrata masy ciała, biegunki. Bytujący w przewodzie pokarmowym tasiemiec produkuje antygeny, które dla ludzkiego układu odpornościowego są obce – to właśnie z tego względu czasami pierwszymi objawami tasiemczycy u dzieci są objawy alergiczne (takie jak np. silna wysypka). Powyższe dolegliwości pojawiać się mogą wtedy, kiedy tasiemiec bytuje w dziecięcym przewodzie pokarmowym. Zupełnie inne i znacznie poważniejsze problemy występować mogą w sytuacji, kiedy człowiek stanie się żywicielem pośrednim np. tasiemca uzbrojonego. Larwy tego pasożyta mogą bowiem umiejscawiać się w: mózgu, prowadząc np. do drgawek, mięśniu sercowym, skutkując zaburzeniami rytmu serca, gałce ocznej, powodując zaburzenia widzenia. Czasami dziecko zarażone tasiemcem może być stale zmęczone i ospałe, a do tego jego skóra może być wyjątkowo blada. Taka sytuacja może być związana z niedokrwistością (anemią), do której doprowadzać może szczególnie zarażenie bruzdogłowcem szerokim. Tasiemiec ten do swojego cyklu rozwojowego potrzebuje dużych ilości witaminy B12, przez co u dziecka zarażonego tym pasożytem może dochodzić do niedoborów tej witaminy i właśnie do niedokrwistości. Diagnostyka przy podejrzeniu tasiemca u dziecka Zdarza się, że nawet sami rodzice mogą niejako stwierdzić istnienie tasiemczycy u dziecka – czasami w kale zarażonego wyraźnie widoczne są bowiem wspominane proglotydy (człony) pasożyta. Na tym też polega diagnostyka tasiemca u dzieci – prowadzona jest ona podstawie badania kału. W procesie diagnostycznym istotne jest nie tylko stwierdzenie, że dziecko jest zarażone tasiemcem, ale i określenie, jakim to dokładnie gatunkiem – do tego celu służą badania mikroskopowe obecnych w próbce proglotydów. Nieco odmienna jest z kolei diagnostyka w przypadku zarażeń tasiemcami, w których doszło do ulokowania się pasożytów poza przewodem pokarmowym. Wykrywanie cyst tasiemców, obecnych np. w sercu czy w mózgu, możliwe jest na drodze badań obrazowych, takich jak tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny. Tasiemiec - leczenie u dzieci? W leczeniu zarażeń pasożytniczych wykorzystanie znajduje farmakoterapia. Najczęściej stosowanym obecnie lekiem jest prazykwantel i – co stanowi zdecydowanie pocieszającą wiadomość – zwykle do wyleczenia z tasiemczycy wystarczające jest jednorazowe zażycie leku. Nieco trudniejsze jest leczenie wągrzycy, bowiem w tym przypadku preparaty jak albendazol czy właśnie prazykwantel należy przyjmować czasami przez kilkanaście dni, dodatkowo leczenie bywa uzupełniane podawaniem pacjentowi steroidów (np. deksametazonu). Zapobieganie zarażeniom tasiemcami W medycynie istotne jest leczenie różnych schorzeń, ale jeszcze istotniejsze jest zapobieganie ich rozwojowi. Tak samo bywa w przypadku zarażeń tasiemcami, którym po prostu można zapobiegać. Rodzice powinni więc pamiętać o tym, aby serwować dziecku wyłącznie odpowiednio wysmażone mięso – pokarmy niedogotowane czy surowe mogą być po prostu niebezpieczne. W przypadku osób, które lubują się w dziczyźnie, powinny one pamiętać, aby spożywać wyłącznie takie mięso z dzika, które zostało przebadane na obecność pasożytów. Podobnie jak w przypadku różnych innych ludzkich pasożytów, w zapobieganiu tasiemczycy bardzo dużą rolę odgrywa przestrzeganie nawet najprostszych zasad higieny osobistej. Mycie rąk po każdym powrocie z dworu czy przed posiłkiem, a także dokładne mycie owoców i warzyw przed ich zjedzeniem, również w znaczący sposób redukują ryzyko zarażenia się tasiemcem. Autor: Charakterystyczną cechą budowy tasiemców jest podział ich ciała na pewne człony, określane jako proglotydy. Autor: Tasiemce należą do robaków płaskich (tzw. płazińców).
Kiedy mowa o kocich pasożytach, większość z nas ma na myśli te zewnętrzne. Zaliczamy do nich między innymi pchły i kleszcze, które jesteśmy w stanie dostrzec gołym okiem na skórze naszego czworonożnego przyjaciela. W rzeczywistości jednak równie poważnym zagrożeniem dla naszych pupili są pasożyty wewnętrzne. Tasiemiec u kota lokalizuje się najczęściej w przewodzie pokarmowym. Niestety nie jesteśmy w stanie ich zobaczyć. U zarobaczonych zwierząt nie zawsze pojawiają się objawy sugerujące problem z obecnością endopasożytów. Oprócz tego, że są powodem wielu poważnych problemów zdrowotnych u naszych kotów, mogą być bardzo niebezpieczne także dla człowieka. 1. Niebezpieczne pasożyty dla kotów 2. Jakie tasiemce mogą występować u kotów? Tasiemce u kota – sposób bytowania w ciele żywiciela 3. Tasiemiec u kota – objawy choroby? Tasiemiec u kota – czy kot niewychodzący może się nim zarazić? 4. Skuteczne leczenie tasiemca u kota Preparaty na odrobaczanie- różna postać Profilaktyka Tasiemce u kota, czy stanowią zagrożenie dla człowieka? 5. Czy posiadając w domu zwierzę, powinniśmy się regularnie odrobaczać? Zasady odrobaczania kotów Niebezpieczne pasożyty dla kotów Niestety pasożyty wewnętrzne są powszechne w naszym środowisku. Często występują te należące do pierwotniaków (np. lamblie, kokcydia), robaków obłych (np. glista kocia) oraz płaskich (tasiemiec u kota). Pasożyty wewnętrzne najczęściej występują u młodych (kociaki mogą zarazić się jeszcze w łonie matki lub ssąc mleko od zarażonej samicy). W późniejszym wieku istnieje niebezpieczeństwo zarażania się kotów za pośrednictwem form inwazyjnych znajdujących się w glebie (jaja glist, włosogłówki, tęgoryjców). Stadia larwalne pasożytów mogą znajdować się w surowym mięsie (cysty toksoplazm – głównie w wieprzowinie) lub w tkankach drobnych zwierząt (gryzoni, ptaków) będących łupem kotów (larwy glist, cysty toksoplazm). Często problem zarobaczenia pojawia się także w większych skupiskach zwierząt- hodowlach, fundacjach, schroniskach. Jakie tasiemce mogą występować u kotów? Najczęściej występujące tasiemce u kota to tasiemce psie Dipylidium caninum. Kolejną odmianą, pojawiającym się jednak dużo rzadziej jest tasiemiec Taenia Taeniaeformis, którego żywicielami pośrednimi są małe gryzonie (zarażają się poprzez zjedzenie jaj tasiemców trafiających z kałem kotów do środowiska). U kotów mamy do czynienia zwykle z tasiemcem psim, dlatego skupimy się głównie na tym gatunku. Jak wygląda tasiemiec u kota? Tasiemiec psi jest stosunkowo krótki, jego maksymalna długość wynosi do 80 cm. Posiada skoleks zaopatrzony w cztery przyssawki oraz ryjek wyposażony w pięć rzędów haków. Mające zdolność ruchu człony maciczne tasiemca makroskopowo przypominają nasiona ogórka bądź ziarna ryżu. Cechą charakterystyczną członów D. caninum jest obecność podwójnego kompletu narządów oraz otworów płciowych na obu brzegach. Przeczytaj także: ZOONOZY: Choroby od kota, którymi możesz się zarazić Tasiemce u kota – sposób bytowania w ciele żywiciela Żywicielem pośrednim tasiemca psiego są pchły Pulex irritans oraz te z rodzaju Ctenocephalides, a także wszoły Trichodectes canis. Człony tasiemca aktywnie wypełzają z odbytu, a następnie pełzają po skórze w okolicy ogona. Z rozpadających się członów tasiemca uwalniane są jaja – w postaci pakietów do 30 jaj zawierających onkosfery. Następnie jaja tasiemca są zjadane przez larwy pcheł lub wszoły, w których jamach ciała z onkosfer powstaje larwa określana terminem cysticerkoid. Cysticerkoid w zależności od temperatury otoczenia pasożytniczego owada kształtuje się w ciągu jednego do kilku miesięcy. Co ciekawe u pcheł rozwija się z zarodka dopiero po osiągnięciu przez te owady stadium dorosłego. W jednym żywicielu może być od kilku do kilkudziesięciu cysticerkoidów Żywiciel ostateczny zaraża się, zjadając pasożytniczego owada z inwazyjnym cysticerkoidem w jego jamie ciała. W jelicie cienkim żywiciela ostatecznego tasiemiec osiąga dojrzałość płciową w ciągu około 2-3 tygodni. Tasiemiec u kota – objawy choroby? Tasiemiec psi występuje na całym świecie, powodując inwazję nazywaną dipylidiozą. Jej objawem jest świąd okolicy odbytu, wywoływany przez pełzające człony tasiemca. U kotów obserwuje się najczęściej wylizywanie tego obszaru ciała. W skrajnych przypadkach może dochodzić do zapalenia skóry w pobliżu odbytu, spowodowanego mechanicznym uszkodzeniem naskórka w wyniku ocierania. W sytuacji intensywnych inwazji u młodych kotów może występować biegunka bądź zaparcie. Sporadycznie obserwowano również drgawki, a skłębione liczne tasiemce prowadziły do niedrożności jelita. Podczas badania kota można znaleźć wysuszone człony tasiemca na skórze zwierzęcia. Właściciel będzie w stanie zaobserwować je również na legowisku lub podłodze mieszkania. Odwodnione człony tasiemca przypominają surowe ziarna drobnego żółtawego ryżu. Ich identyfikacja stanowi podstawę rozpoznania inwazji D. caninum. Często bywa tak, że inwazja przebiega zupełnie bezobjawowo. Dlatego należy pamiętać, że brak objawów nie zawsze oznacza, że nasz kot nie jest zarobaczony. Tasiemiec u kota – czy kot niewychodzący może się nim zarazić? Choć może to brzmieć nieprawdopodobnie, odpowiedź jest twierdząca. Wystarczy bowiem, że zejdziemy do piwnicy czy śmietnika, gdzie żyją bezdomne szczury bądź koty. Pchła przypadkowo może zostać przez nas zabrana z powrotem do mieszkania, gdzie napotka swą przyszłą ofiarę kota. Wszystkie zwierzęta domowe, niezależnie czy wychodzą na spacery, czy nie – powinny być regularnie szczepione i odrobaczane. Skuteczne leczenie tasiemca u kota Preparaty na odrobaczanie- różna postać Jak wygląda leczenie tasiemca u kota? Obecnie istnieje wiele preparatów odrobaczających dla kotów. Występują one także w różnych postaciach – past, tabletek, czy substancji w formie spot-on. Wszystkie działają bardzo podobnie. Dlatego jeśli nie jesteś w stanie przemycić tabletki dla kota, równie dobrze możesz wylać mu preparat w postaci spot-on na kark. Domowe sposoby na tasiemca u kota niestety nie są skuteczne. Niedawno pojawiły się także tzw. specyfiki 2 w 1 w postaci spot-on, czyli jednocześnie odrobaczające oraz chroniące przed kleszczami i pchłami. Stanowią one bardzo wygodny sposób ochrony kota, szczególnie wychodzącego – wystarczy stosować je raz na 3 miesiące. Profilaktyka Pamiętajmy o regularnym odrobaczaniu naszych kotów. Jeśli kot przebywa w domu, występuje niskie ryzyko inwazji, ponieważ mniej prawdopodobne jest zjadanie przez niego gryzoni. Taki zwierzak znajduje się w grupie ryzyka A. W jego przypadku należy badać kał i odrobaczyć go w zależności od wyników lub profilaktycznie robić to 2 razy do roku przeciwko nicieniom. Gdy kot jest wychodzący i porusza się bez ograniczeń, występuje wysokie ryzyko inwazji z powodu możliwości zjadania przez niego gryzoni czy ptaków. Znajduje się on wtedy w grupie ryzyka B. U takiego kota w celu zminimalizowania zagrożenia wydalania jaj glist i tasiemców należy badać kał i odrobaczać go w zależności od wyniku lub regularnie powtarzać tę czynność co 3 miesiące preparatami przeciwko nicieniom i tasiemcom. Tasiemce u kota, czy stanowią zagrożenie dla człowieka? Jak wspomniano we wstępie, tasiemiec D. caninum może powodować również inwazje u ludzi. Przypadki te najczęściej dotyczą dzieci pozostających w bliskim kontakcie z kotem. Warto też zaznaczyć, że około ⅓ zarażonych jest w wieku poniżej 6 miesięcy. Do zarażenia człowieka dochodzi w wyniku przypadkowego połknięcia żywiciela pośredniego (pchły lub wszoła) z inwazyjnym cysticerkoidem. W wielu sytuacjach inwazja może mieć przebieg bezobjawowy. Część zarażonych osób zgłaszała jednak występowanie takich symptomów jak świąd okolicy odbytu, ból brzucha oraz biegunka. Pasożyt nie stanowi znacznego zagrożenia dla zdrowia człowieka. Aczkolwiek ze względu na jego zoonotyczny potencjał wszystkie przypadki podejrzenia inwazji u zwierząt, a zwłaszcza gdy mają one kontakt z dziećmi, powinny być traktowane przez lekarzy weterynarii ze szczególną uwagą. Czy posiadając w domu zwierzę, powinniśmy się regularnie odrobaczać? Nie ma potrzeby „odrobaczania” ludzi. Człowiek zaraża się odzwierzęcymi pasożytami, spożywając produkty zanieczyszczone odchodami psów i kotów bądź wkładając brudne ręce lub przedmioty do ust (skażone ziemią lub piaskiem, do którego zarażone zwierzęta się załatwiały). Przestrzegając podstawowych zasad higieny (myjąc regularnie ręce – zwłaszcza przed posiłkami, po zabawie w ogrodach i piaskownicach, czyszcząc owoce i warzywa spożywane na surowo, nie wkładając rąk lub przedmiotów do ust) uchronimy się przed zachorowaniem. Odrobaczanie zwierząt należy przeprowadzać tylko według zaleceń lekarza weterynarii. Najważniejsze jest ono w przypadku szczeniąt i kociąt. Zasady odrobaczania kotów Kocięta – od 3 tygodnia życia co 2 tygodnie do momentu odsadzenia (fenbendazol, flubendazol, pyrantel). Następnie co miesiąc do 6 miesiąca życia za pomocą wyżej wymienionych preparatów, emodepsydu lub milbemycyny, moksydektyny, ciężarne – za pomocą emodepsydu lub selamektyny pod koniec karmiące – fenbendazol, febantel, flubendazol, pyrantel, emodepsyd, mlibemycyna, moksydektyna, selamektyna. Jednokrotne podanie preparatu podczas okresu karmienia mlekiem jednocześnie z pierwszym odrobaczaniem dorosłe z niewiadomego źródła – dwukrotne odrobaczenie wyżej wymienionymi preparatami w odstępie 2 tygodniowym, potem po miesiącu. Następnie regularne odrobaczenie dorosłych kotów (dobrze uprzednio odrobaczonych) – wychodzących co 3 miesiące, niewychodzących co 6 miesięcy.* *opracowane na podstawie zaleceń ESCCAP (Europejska Rada ds. Pasożytów Zwierząt Towarzyszących) 2019. W. Zygner, Problematyczna diagnostyka i zwalczanie inwazji Dipylidium caninum u psów i kotów, Magazyn Weterynaryjny Gundłach, A. B. Sadzikowski, Parazytologia i parazytozy zwierząt, Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa 2004.
Tasiemiec rybi Ligula „… nic w tym dziwnego gdyby nie to, że okres składania ikry już dawno minął, a coś co przypominało długa taśmę po prostu ruszało się! …” Zdarza się, że czasem zabieramy ryby do domu w celach konsumpcyjnych, szczególnie białoryb. W naszych polskich wodach ryby rodzaju płoć, leszcz, czy ukleja przewyższają ilościowo drapieżniki. Pewnego wrześniowego dnia udałem się po dłuższej przerwie na ryby. Po złowieniu kilku sztuk leszczy, w jednym z nich znalazłem długi biały pas przypominający ikrę. Nic w tym dziwnego gdyby nie to, że okres składania ikry już dawno minął, a coś co przypominało długą półmetrową taśmę po prostu ruszało się! Po konsultacji z ichtiologami okazało się, że jest to prawdopodobnie pasożyt tasiemiec „Ligula” i nie jest groźny dla człowieka, a rybę po przyrządzeniu możemy bez obaw konsumować. Wszystko zależy od nas czy nie przeszkadza nam, że w rybie znajdowało się coś co apetycznie nie wyglądało a przynajmniej nie zachęcało do dalszej konsumpcji. Osobiście zrezygnowałem z przyjemności przyrządzenia świeżej rybki na kolację. Być może przyczyniłem się do zmniejszenia populacji tasiemca 😉 Sięgając opinii innych wędkarzy zdania były podzielone, jednakże zdarzały się też wypowiedzi, które wydały mi się ciekawe do podzielenia z Wami. Otóż pasożytów występujących w rybach jest wiele gatunków i dla własnego bezpieczeństwa lepiej nie jeść ryb zakażonych, szczególnie takich w których znajdziemy tasiemca nie znając jego dokładnej nazwy i pochodzenia. złowioną rybę z podejrzeniem tasiemca (znaczne uwypuklenie w części brzusznej )lepiej zabrać i nie pozwolić rybie dalej z nim żyć? 2. Czy może potrzebne są działania na większą skalę – być może całe jezioro jest w tasiemcu i świadczy o złym stanie wody? Opinia ichtiologa: Obecność Liguli świadczy raczej o dobrym stanie środowiska. Dojrzałe tasiemce tego rodzaju żyją i rozmnażają się płciowo (czyli produkują jaja – mnóstwo jaj) w przewodzie pokarmowym ptaków rybożernych. To co obserwował Pan w rybie to postać larwalna. Ryby nią zarażone są osłabione i stają się łatwym łupem drapieżników. Ułatwia to rozprzestrzenianie choroby w populacji ptaków. Zwykle choroba rozwija się tam gdzie populacja ryb (przede wszystkim leszcza i krąpia) jest duża, a nawet powiedziałbym „zbyt” duża. Gwałtownie wzrasta wtedy prawdopodobieństwo zjedzenia zarażonej ryby przez ptaka. Oczywiście wzrost liczebności ptaków również ma tu znaczenie. Zwiększona liczba ptaków wynika zwykle z odpowiednio zasobnej bazy pokarmowej – małych ryb, które mogą zostać przez nie zjedzone. Takiej sytuacji sprzyja nadmierne zagęszczenie ryb w zbiorniku, które ogranicza przyrosty ryb. Zatem obok młodych roczników pojawiają się ryby starsze tej samej wielkości. Odpowiedź na pytanie drugie: z punktu widzenia epidemiologii usuwanie zarażonych ryb ze środowiska jest najlepszym rozwiązaniem. Zmniejszenie liczby ryb zarażonych zmniejsza prawdopodobieństwo zarażenia ptaków a tym samym obciążenia środowiska jajami i larwami tasiemca. Reasumując: jeżeli stwierdzicie większą liczbę przypadków zarażenia ryb Ligulą, należy wykonać oszacowanie liczebności populacji i jej struktury wiekowej. Jeżeli okaże się zbyt duża należy przeprowadzić zabieg z ang. nazywany cooling czyli „schłodzenie sytuacji” polegający odłowie pewnej części populacji głównie ryb mniejszych. Będzie to oczywiście trudne w polskich warunkach (myślę tu o akcji „wody bez sieci”). Należy więc zastanowić się w takim przypadku nad wprowadzeniem obowiązku zabierania małych leszczy i krąpi po ich złowieniu przez wędkarzy, przynajmniej tych podejrzanych o zarażenie choć ja byłby za usuwaniem wszystkich złowionych osobników. Oczywiście taki obowiązek powinien być wprowadzony okresowo a liczebność populacji powinna być regularnie kontrolowana. Dodam jeszcze, że Ligula jest swego rodzaju kontrolerem liczebności populacji ryb karpiowatych. Jej obecność, jak udowodniono, wpływa na płodność samic ryb znacznie ją zmniejszając. Przyroda jest jednak bardzo mądra. Zbyt duże zagęszczenie ryb sprzyja rozwojowi ligulozy, która ogranicza płodność i wzrost ryb oraz zwiększa populację ptaków drapieżnych. Na dobrą sprawę można też wysnuć wniosek, że skoro taki mechanizm istnieje to zbyt duża liczba ryb karpiowatych w zbiorniku jest niebezpieczna dla środowiska…” Pozdrawiam dr hab. Piotr Gomułka tekst i foto: admin inforyby
jak wygląda tasiemiec w rybie