Leczenie uzależnienia od marihuany . Proces leczenia uzależnienia od marihuany wygląda inaczej niż leczenie osób uzależnionych od „twardych” narkotyków czy alkoholu. W przypadku leczenia uzależnienia od kannabinoidów nie jest potrzebna detoksykacja, a cały proces opiera się głównie na psychoterapii. Długotrwałe palenie marihuany może prowadzić do uzależnienia. Dotyka to coraz szersze grono młodych osób, chociaż po marihuanę sięgają również osoby dojrzałe, które chcą się zrelaksować i zapomnieć o codziennych problemach. Uzależnienie od marihuany może pojawić się już po kilku tygodniach, więc warto być czujnym i z tym nie przesadzać. Trzeba jednak pamiętać o tym Witam serdecznie! Najczęstszymi objawami świadczącymi o paleniu marihuany są omamy, iluzje, słowotok, pobudzenie lub wręcz przeciwnie - spowolnienie ruchów i mowy. Senność po marihuanie najczęściej występuje jednak w okresie odstawiennym. Jeżeli objawy nie miną wskazana będzie wizyta u lekarza rodzinnego, który Pana przebada i Chirurg Generalny USA Jerome Adams powiedział, że prawie 1 na 5 nastolatków, którzy zaczynają używać marihuany w młodości, popada w uzależnienie. Ostatnio zauważono, że efektem CUD są niekontrolowane wymioty – czyli zespół hiperemii kannabinoidowej. Z uwagi na to, że marihuana jest postrzegana jako narkotyk mniej niebezpieczny niż inne leki, nastąpił wzrost jej użycia, szczególnie w grupie wiekowej od 10 do 15 lat. Ponadto znacznie wzrosła aktywność preparatów marihuany rozprzestrzeniających się przez nielegalne kanały, co jest determinowane przez wyższe stężenie THC. Uzależnienie od narkotyków twardych jest bardzo poważnym problemem społecznym. Tradycyjna terapia uzależnień nie zawsze przynosi spodziewane rezultaty. Z tego względu naukowcy starają się opracować metody zmniejszające siłę uzależniającą narkotyków. Jednym z najbardziej niebezpiecznych narkotyków jest kokaina. spis treści. 1. SKTv09. Kanabinole to substancje, które pobudzają receptory kanabinoidowe. Naturalnym kanabinolem jest tetrahydrokanabinol (THC), a najczęściej używanymi preparatami są susz żeńskich kwiatostanów (marihuana) lub żywica (haszysz) konopi indyjskich. Część używanej ostatnio marihuany jest zmodyfikowana genetycznie i zawiera nawet 3–4-krotnie większe dawki kanabinoli niż było to w latach 60. i 70. XX wieku. Coraz częściej, choć jeszcze na małą skalę, używane są syntetyczne kanabinoidy, zwykle w postaci dodatków do suszu roślin bez właściwości psychoaktywnych. Fot. Epidemiologia Kanabinole są najczęściej używanymi na świecie nielegalnymi środkami psychoaktywnymi. Kontakt z marihuaną miało ponad 40% populacji amerykańskiej powyżej 12. roku życia, 34% Australijczyków i 20% Europejczyków. W Stanach Zjednoczonych 10% tej populacji używało jej w ostatnim roku, 6% w ostatnim miesiącu, a 2% pali marihuanę codziennie. Szesnaście procent wszystkich leczonych z powodu uzależnień to osoby objęte terapią właśnie z powodu stosowania tej używki (trzecie miejsce po alkoholu i opioidach). Sytuacja prawna marihuany W większości krajów produkowanie i dystrybucja marihuany są zakazane i karane, co wynika z konwencji przyjętej przez ONZ. Natomiast penalizacja używania i posiadania małych ilości marihuany („na własne potrzeby”) jest zróżnicowana w różnych krajach. Większość dyskusji na temat surowości polityki wobec marihuany i stosowane podczas nich argumenty są mocno zideologizowane i opierają się często na tendencyjnie lub wybiórczo dobranych argumentach i danych. O ile szkodliwość palenia marihuany i innych sposobów używania kanabinoli jest dobrze udowodniona, to mało danych dotyczy względnej szkodliwości tzn. odsetków osób poszkodowanych w stosunku do wszystkich użytkowników, stopnia szkód mierzonego, np. liczbą zgonów przypisywanych stosowaniu marihuany, liczbą hospitalizacji, liczbą i rodzajem współwystępujących zaburzeń, liczbą wypadków i przestępstw; w szczególności w porównaniu zarówno z innymi nielegalnymi (np. opioidy, substancje stymulujące), jak i przede wszystkim z legalnymi substancjami (alkohol, tytoń), a także ze szkodami dla zdrowia, a niekaralnymi zachowaniami, jak np. nieprawidłowe odżywianie się, mała aktywność fizyczna itp. Zwolennicy liberalizacji polityki wobec marihuany zwracają uwagę na małą względną jej szkodliwość, natomiast entuzjaści podejścia prohibicyjnego na jej szkodliwość bezwzględną. Szkodliwe używanie marihuany Kanabinole są używane w celu osiągnięcia zakładanych objawów intoksykacji: odprężenia, euforii, zmiany poczucia czasu i wzmocnienia doznań zmysłowych. Zwiększa się również apetyt. W większych dawkach albo u osób szczególnie podatnych może dochodzić do napadów lęku (nawet o natężeniu paniki), nieraz z odczuwaniem derealizacji (uczucia, że świat jest inny niż poprzednio) i depersonalizacji (odczuwanie zmiany swojego ciała i/lub osobowości, a także omamów wzrokowych i słuchowych, czasami z towarzyszącymi urojeniami). Stany psychotyczne, choć krótkotrwałe, mogą być przyczyną zagrażających życiu zachowań. Rzadko takie stany wymagają interwencji medycznej, która polega na umieszczeniu pacjenta w spokojnym otoczeniu i podawaniu leków z grupy pochodnych benzodiazepiny. Bycie pod wpływem kanabinoli zwiększa ryzyko wypadków, zwłaszcza w ruchu drogowym. Używanie kanabinoli związane jest ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia zaburzeń lękowych i depresyjnych, prób samobójczych oraz zaburzeń psychotycznych. Relacje te są jednak złożone i różnie interpretowane. Współwystępowanie zaburzeń psychicznych wśród osób, które w ostatnim roku szkodliwie używały kanabinoli lub były od nich uzależnione, jest bardzo częste. I tak: zaburzenia lękowe występują u 24% takich osób, duża depresja u 11%, choroba afektywna dwubiegunowa u 13%, osobowość antyspołeczna u 30%, natręctwa u 19%, osobowość paranoidalna u 18%. Istotne znaczenie ma współwystępowanie używania kanabinoli i schizofrenii lub zaburzeń psychotycznych o obrazie podobnym do schizofrenii (omamy, urojenia, zaburzenia świadomości, zaburzenia pamięci, hipomania lub labilny nastrój). W takich przypadkach palenie marihuany najczęściej poprzedza wystąpienie psychozy. Trwają spory, czy i dlaczego kanabinole powodują zaburzenia psychotyczne u niektórych osób, czy jedynie przyspieszają i ujawniają ukrytą predyspozycję do psychozy, albo że palenie marihuany jest tylko nieuświadomionym sposobem radzenia sobie z predysponującą do schizofrenii anhedonią (upośledzoną zdolnością do odczuwania przyjemności). Palenie marihuany przez chorych na schizofrenię przyczynia się do gorszego przebiegu tej choroby i gorszego reagowania na leki. U znacznej części osób przewlekle używających kanabinoli obserwuje się tzw. zespół amotywacyjny, polegający na zmniejszeniu dynamiki życiowej, zawężeniu kręgu zainteresowań, zmniejszeniu aspiracji życiowych i niższym usytuowaniu w hierarchii społecznej, mimo wyjściowej intelektualnej sprawności. Część osób kwestionuje interpretowanie tego zespołu jako psychopatologiczny i jest skłonna interpretować go jako świadomy wybór funkcjonowania w pewnej podkulturze. Funkcje poznawcze, w tym sprawność intelektualna u długotrwale palących marihuanę są zmniejszone. Palenie marihuany może być przyczyną podrażnień, stanów zapalnych, a nawet nowotworów układu oddechowego, przy czym jest to efekt nie kanabinoli, a substancji zawartych w inhalowanym dymie. Ciężarnym zaleca się zaprzestanie palenia marihuany, gdyż w przeciwnym razie może dochodzić do gorszego i wolniejszego rozwoju psychofizycznego dziecka. Uzależnienie Kanabinole uważa się za substancje o relatywnie małym potencjale uzależniającym, czego wyrazem jest stosunkowo mała liczba uzależnionych w stosunku do liczby mających kontakt z marihuaną (dotyczy to też osób używających tej substancji dużo i często). Szacuje się jednak, że w Stanach Zjednoczonych w ciągu całego życia objawy uzależnienia od marihuany występują u 1–4% populacji osób w wieku ponad 12 lat. U osób uzależnionych od kanabinoli mogą występować zespoły abstynencyjne. Zazwyczaj pojawiają się one po 2–3 dniach po odstawieniu marihuany i mają łagodny przebieg. To ostatnie wynika głównie z faktu, że kanabinoidy kumulują się w tkance tłuszczowej i uwalniają się z niej przez wiele dni, co łagodzi objawy. Z tego też powodu łagodne objawy abstynencyjne mogą się utrzymywać dość długo: od kilkanastu do kilkudziesięciu dni. Na obraz kanabinoidowego zespołu abstynencyjnego składają się: odczuwanie głodu kanabinoli i silna chęć bycia pod ich wpływem, zaburzenia lękowe i trudności odprężenia się, drażliwość, bezsenność, zmiana apetytu, znudzenie, poprawa pamięci, a rzadziej: drżenie, wzmożona potliwość, przyspieszenie czynności serca, nudności, wymioty, biegunka, zmiany popędu płciowego. Nie dysponujemy swoistymi metodami leczenia kanabinoidowego zespołu abstynencyjnego, natomiast pacjenci często dokonują „samoleczenia”, aplikując sobie albo kanabinole albo inne substancje (w tym alkohol). Zespół abstynencyjny jest jednym z objawów uzależnienia od omawianej substancji. Inne objawy uzależnienia są częste, ale zazwyczaj mniej dramatyczne niż w przypadku innych uzależnień, co bywa przyczyną bagatelizowania problemu. Leczenie Mimo licznych prób klinicznych dotychczas nie opracowano skutecznych metod farmakoterapii uzależnienia od kanabinoli. Większość programów psychoterapeutycznych jest kombinacją metod opartych na różnych podejściach teoretycznych: wywiad motywujący, zwiększanie motywacji, metody poznawczo-behawioralne, sterowanie wzmocnieniami (nagradzanie zachowań pozytywnych, odbieranie przywilejów w przypadku nawrotu używania kanabinoli), niektórzy przywiązują wagę do testowania abstynencji od kanabinoli (badania krwi na obecność tej substancji). Uzależnienie od marihuany - czy w ogóle można uzależnić się od marihuany?Mateusz RosińskiW ostatnich latach można zaobserwować nasilenie się niepokojących tendencji do uznawania marihuany, nie za narkotyk lecz za używkę. Twierdzi się, że co prawda jest to substancja psychoaktywna, ale relatywnie bezpieczna, skoro przedawkowanie jej, nie jest w zasadzie możliwe. Zwolennicy takich teorii pomijają jednak cały szereg niepodważalnych faktów, potwierdzonych licznymi badaniami i publikacjami naukowymi, które wprost wskazują, że marihuana wywołuje silne uzależnienie psychiczne, a przy tym, jest także odpowiedzialna za zwiększone ryzyko wystąpienia zaburzeń lękowych, depresyjnych i psychotycznych, a nawet prób samobójczych. Nazywanie jej narkotykiem miękkim wprowadza w błąd, wywołując fałszywe przeświadczenie o nieszkodliwości tej substancji i naraża na ryzyko rozwinięcia się silnego uzależnienia na narkotykiTest na Marihuanę i Haszysz (THC) 7,50 złDodaj do koszykaTesty na narkotykiTest na Amfetaminę 8,50 złDodaj do koszykaTesty na narkotykiMultitest na Narkotyki – 8 substancji 22,90 złDodaj do koszykaTesty na narkotykiMultitest na Narkotyki – 13 substancji 26,99 złDodaj do koszykaCo to jest marihuana?Marihuana to jeden z trzech produktów obok haszyszu (żywiczna plastelina) i oleju (który występuje rzadko), jakie powstają w procesie przetwarzania rośliny konopii siewnych. Roślina ta zawiera w swym składzie nielegalną w większości państw substancję psychoaktywną – tetrahydrokannabinol (THC). Treść niniejszego artykułu, odnosi się zatem nie tylko do marihuany, ale także do równie popularnego haszyszu i oleju, który jest natomiast produktem o marginalnym znaczeniu rynkowym. To właśnie THC odpowiada za wytworzenie się uzależnienia. Wszystkie trzy wyżej wymienione produkty, zawierają THC i stanowią nieomal 70% wszystkich konfiskowanych substancji psychoaktywnych w Europie, co świadczy o tym, że jest to najczęściej stosowana ze wszystkich substancji THCW tym miejscu warto zwrócić uwagę na bardzo ważny jak i zarazem ciekawy aspekt – tj. stężenia THC w końcowych produktach przemiany konopii siewnych. Parametr ten ma duże znaczenie na proces tworzenie się uzależnienia od marihuany. Marihuana produkowana w latach 1979 – 1982 zawierała ok. 3% THC (Bogdan Szukalski Zakład Biochemii Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie). Marihuana skonfiskowana w Europie w 2018 r. (124 tony) zawiera od 9 do 12% THC, a haszysz, którego skonfiskowano aż 424 tony, odpowiednio 14-21% (Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii – ECMNiN). Można zatem zaobserwować, że jest to wzrost skokowy i zasadniczo zwiększający ryzyko wytworzenia się uzależnienia i szkodliwych skutków zażywania marihuany, poddający przy tym w wątpliwość uznawanie tej substancji za bezpieczną i nieszkodliwą. Gdyby stężenie THC w marihuanie dalej pozostawało śladowe, to być może wskazywanie na jej nikłą szkodliwość miałoby uzasadnienie, ale tak nie jest, gdyż siła jego działania wzrosła na przestrzeni 40 lat aż pięciokrotnie. Jak zażywa się marihuanę?Marihuana jest najczęściej palona po zmieszaniu jej z tytoniem lub w czystej postaci. Marihuanę pali się w formie tzw. skręta, jointa – papierosa z marihuany, w fajce wodnej, lub nabiciu lufki papierosowej grudką suszu lub haszyszu. W sprzedaży występują również ciastka zawierające marihuanę, lecz jest to forma przeznaczona do popularyzowania marihuany w kulturze masowej i forma jej promocji, aniżeli częsty sposób odurzania się. Bibułki, lufki, można kupić niemal w każdym można uzależnić się od marihuany?Uzależnienie jakie wywołuje zażywanie marihuany i produktów wytwarzanych z konopii siewnych to zaburzenie psychiczne klasyfikowane w Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD – 10 przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) pod kodem F12. Tak, od marihuany można się uzależnić, a jego leczenie jest bardzo trudne, zwłaszcza, że istnieje wspomniany już, fałszywy mit o nieszkodliwości marihuany. Mit ten jeszcze bardziej utrudnia osobie uzależnionej o i tak już zniekształconym postrzeganiu rzeczywistości (przez działanie psychologicznych mechanizmów uzależnienia) prawidłową ocenę skutków i szkód wywołanych zażywaniem od marihuany, jak każde uzależnienie od substancji psychoaktywnych, przejawia się silną potrzebą zażycia substancji, która wywoła pożądane przez użytkownika efekty. Są one oczywiście zależne od wielkości przyjętej dawki, ale co do zasady można uznać, że przede wszystkim w początkowej fazie zażywanie marihuany wywołuje wesołość, gadatliwość poczucie beztroski. Osoba będąca pod wpływem marihuany czuje się odprężona, a dla osoby z zewnątrz jest stan może nie być nawet zauważony. Działanie marihuany wywołuje także efekty, które zależą od częstotliwości jej używania. Osoba która długotrwale pali marihuanę, staje się lekko otępiała, apatyczna i wyciszona, zamknięta w sobie. Długotrwałe zażywanie marihuany wpływa znacząco na dokonywane wybory życiowe, a w zasadzie uniemożliwia realizowanie obranych wcześniej planów i marzeń, gdyż zanika jakakolwiek uzależnienia od marihuanyNiezwykle niebezpieczne w procesie stopniowego uzależniania się od marihuany jest wystąpienie zespołu amotywacyjnego. Zespół ten objawia się zaburzoną zdolnością w podejmowaniu nawet najprostszych decyzji, wyznaczaniu celów, a także realizowaniu pomysłów. Zespół ten utrzymuje się długo po zaprzestaniu zażywania marihuany, a usuwanie skutków nieprawidłowych wzorców wymaga psychoterapii. Jeśli zauważyłeś, że dotychczas aktywna i ambitna, bliska Ci osoba, staje się apatyczna, przestaje realizować wcześniej zaplanowane czynności, porzuca pasje, przestała zajmować się tym, czym Twoim zdaniem w jej wieku powinna, to być może warto sprawdzić, czy nie uzależniła się zespołu amotywacyjnego, marihuana wywołuje szereg innych uciążliwych dla zdrowego funkcjonowania skutków takich jak:znaczące pogorszenie koncentracji,zaburzenia snu (senność, bezsenność),zaburzenia nastroju,zwiększone łaknienie,większa wrażliwość na od marihuany, jak każde uzależnienie wymaga przede wszystkim chęci zmiany u osoby uzależnionej. Choć brzmi to jak zwykły truizm, należy pamiętać, że bez motywacji żadna terapia, czy też leczenie nie przyniesie osobie uzależnionej nie jest prosta. Jeśli zastanawiasz jak pomóc osobie uzależnionej to wiedz, że kluczem jest uświadomienie choremu, że jego funkcjonowanie wymaga terapii oraz, że zmiana szkodliwych wzorców cały czas jest możliwa. Pamiętaj, że nie jest wsparciem przyzwolenie na palenie marihuany w Twoim towarzystwie. Stawiaj osobie uzależnionej nieprzekraczalne granice. Uzależnienie od marihuany, jak każde inne uzależnienie stanowi proces, który jest rozłożony w czasie. Pomoc osobie uzależnionej powinna być dostosowana do fazy uzależnienia, a wybór metod terapeutycznych wymaga konsultacji z psychologiem, najlepiej specjalizującym się w terapii uzależnień. Nie pozwól by marihuana odbierała Twoim bliskim pasje, marzenia i wiesz jak wykryć, czy ktoś pali marihuanę?Znasz już szereg charakterystycznych elementów zachowania takich jak nagłe zmniejszenie zainteresowań, ospałość, niewspółmierna do okoliczności wesołkowatość. Jeśli bliska Ci osoba ma dodatkowo, często przekrwione oczy, rezygnuje z wcześniejszych ustaleń, miewa napady specyficznego głodu, warto sprawdzić czy nie zażywa ona marihuany. Pomocne w tym celu będzie przeprowadzenie testu wykrywającego metabolity THC w moczu. Polecamy skorzystać z naszej oferty na testy na artykuły:Sposób działania i skutki zażywania amfetaminyJak powstaje uzależnienie od amfetaminyDowiedz się więcej z artykułu:jak wyglądają źrenice po amfetaminie, marihuanie i opiatachJak przeprowadzić test na reakcję źrenicDowiedz się więcej z artykułu:Testy na dopalacze, Testy na narkotykiTest na Benzodiazepiny 12,50 złDodaj do koszyka Posiadanie marihuany jest w Polsce nielegalne. Choć wiele mówi się o walorach leczniczych medycznej marihuany, sięganie po konopie, jako używkę może doprowadzić do uzależnienia Dobrym sposobem na sprawdzenie, czy bliska Ci osoba pali marihuanę, jest przeprowadzenie testu THC STRIP, który można wykonać nawet w warunkach domowych. Jak wykryć marihuanę w organizmie? Oto garść informacji na ten temat. THC w organizmie – jak działa i jak długo się utrzymuje? Główną substancją psychoaktywną zawartą w konopiach jest tetrahydrokannabinol, w skrócie THC. Ludzie sięgają po THC, żeby się rozluźnić, oderwać od rzeczywistości, poczuć się szczęśliwym. Kiedy jednak THC krąży we krwi, efekty bywają mniej przyjemne i powodują zaburzone poczucie czasu, pojawianie się przypadkowych, wyrwanych z kontekstu myśli, zapominanie, niepokój, lęki, depresję lub Wielu palaczy zastanawia się ile czasu THC utrzymuje się we krwi lub moczu? Jest to uzależnione od różnych czynników, przede wszystkim od: - częstotliwości palenia, - tempa metabolizmu. To, jak długo THC utrzymuje się w moczu lub krwi zależy, więc od danej osoby. Istnieją jednak pewne badania wskazujące, kiedy mniej więcej wynik testu na marihuanę może dać wynik pozytywny: - użytkownik okazjonalny, jednorazowy – do ok. 6 dni po użyciu marihuany, - użytkownik umiarkowany – ok. 7-13 dni, - użytkownik częsty – 15 dni lub dłużej, - użytkownik bardzo regularny – co najmniej 30 dni, w niektórych przypadkach „ciężkich” palaczy test bywa pozytywny nawet 45-90 dni po wypaleniu ostatniej Co ważne, pozostałości marihuany gromadzą się w komórkach tłuszczowych, dlatego u osób bardzo szczupłych lub obdarzonych szybką przemianą materii, czas ten może być THC w ślinie – czy to skuteczny sposób na wykrycie substancji? O ile THC w moczu może utrzymywać się przez kilka dni, THC w ślinie nie pozostaje zbyt długo i może być wykryte do ok. 14 godzin po wypaleniu marihuany lub haszyszu. Jak wykryć marihuanę w organizmie? Gdy podejrzewasz, że bliska Ci osoba pali marihuanę i martwisz się o jej zdrowie, zapewne chcesz potwierdzić swoje obawy. Pierwszym sposobem jest obserwacja, jednak często zarejestrowanie typowych objawów przyjęcia substancji bywa trudne, gdyż palacze marihuany raczej oddają się swojej słabości w dyskrecji. Niemniej regularne palenie objawia się zmienionym nastrojem, np. euforią albo stanem głębokiego rozluźnienia i dystansu, trudnościami z koncentracją i skupieniem się nawet na rutynowych zadaniach oraz utratą zainteresowania obowiązkami lub niektórymi sferami życia. Osoba po zażyciu marihuany może też mieć halucynacje, być pobudzona, czasami odczuwa strach czy Jeśli chcesz sprawdzić, czy bliska Ci osoba paliła “trawkę”, możesz w warunkach domowych wykonać testy na obecność narkotyków w organizmie – Multi TEST, TEST Narkotykowy ze śliny, THC STRIP. Testy te są dostępne w aptece i możesz je wykonać z moczu lub ze śliny. THC STRIP jest szybkim i łatwym w użyciu testem paskowym, który wykonuje się z moczu. Stosując TEST Narkotykowy ze śliny, możesz oprócz obecności THC, wykryć również w ślinie morfinę kokainę lub amfetaminę. Gdy uzyskasz wynik dodatni którymkolwiek z wymienionych testów, dokładnie obserwuj osobę i powtórz badanie. Jeśli dodatni wynik utrzymuje się, poszukaj fachowej pomocy. Weź jednak pod uwagę, że istnieją sposoby maskujące obecność narkotyków, które mogą dać fałszywie ujemny wynik. Nie bagatelizuj podejrzanego zachowania bliskiej Ci osoby, gdyż Twoja interwencja może pomóc jej uporać się z problemem. Piśmiennictwo: How Does Marijuana Affect You?, WebMD, A. Hamilton, How Long Does Marijuana Stay In Your System?, Home Health Testing L. Cox, Marijuana: Effects of Weed on Brain and Body, Live Science, Cudu nie będzie, bo do niego daleka droga, jednak chciałabym wam przybliżyć temat, który usilnie zgłębiam, poszukując źródła problemów mojego syna. Jako matka, osoba niedoświadczona w sferze zażywania narkotyków, poruszam się w tym świecie tylko i wyłącznie obserwując i wyciągając własne wnioski, nieco po omacku. Do napisania tego tekstu skłoniło mnie pewne wydarzenie, które otworzyło mi oczy na problem braku edukacji i teraz uwaga: wcale nie tylko wśród dzieci, a osób, które te dzieci na co dzień mają za zadanie leczyć. Skierowanie na detoksykację Po jednej z tych nocy, kiedy emocje mojego syna przejęły kontrolę nad mózgiem, kiedy jego lęki zamieniają się w histeryczną złość, a mój strach był ogromny, wylądowaliśmy w szpitalu psychiatrycznym. Na wstępie zrobiono mu test na obecność narkotyków, wynik był taki jak zawsze, czyli wykryto THC, innych substancji nie. Problemy nastolatków Po wejściu do gabinetu lekarskiego, młoda pani doktor przeprowadziła szczegółowy wywiad i odesłała nas do szpitala dziecięcego w celu wykonania detoksykacji, ponieważ, jak stwierdziła, "syn musi być czysty, żebym mogła go leczyć". Pokiwałam głową, pełna uznania dla odpowiedzialności lekarza i ... - Dzień dobry, mam skierowanie na detoksykacje syna, jak wygląda procedura przyjęcia? - powiedziałam do pani, która odebrała telefon na oddziale leczenia uzależnień. - Detoksykacji od czego? - zapytała. - Od marihuany - odparłam, bo do tego momentu byłam przekonana, że lekarka która zleciła wykonanie detoksykacji, z racji wykonywanego zawodu i doświadczenia z pacjentami, wiedziała co robi. - U nas nie ma chyba czegoś takiego, ale zapytam koleżankę - tu dały się słyszeć fragmenty rozmowy, przynajmniej trzech dorosłych osób pracujących w szpitalu, na oddziale, gdzie trafiają dzieci między innymi po przedawkowaniu leków, narkotyków, dopalaczy, alkoholu etc. - Przełączę panią - nie powiedziała dokąd, ale chyba ze strzępków obrad jakie miały miejsce, nic nie wynikło i przekierowano mnie do kogoś, kto tę wiedzę posiada. - Słucham - tu nastąpił etap wyjaśnienia z jakim zaleceniem dzwonię. - Proszę pani, nie ma czegoś takiego jak detoksykacja od marihuany. Przynajmniej ja nic na ten temat nie wiem i u nas się tego nie robi - oznajmiła mi spokojnie moja rozmówczyni. Ja, cóż, rozłączyłam się, mając w głowie pytanie: "o co chodzi?". Tego dnia wykonałam jeszcze wiele telefonów, żeby dowiedzieć się z jednego z prywatnych ośrodków odwykowych, że oczywiście mogą zrobić detoksykację, że pobyt 2 tygodniowy to minimum i jego koszt to 28 tysięcy, ale dowiedziałam się także, po kolejnych kilkunastu telefonach w inne miejsca, że od marihuany nie ma detoksykacji. Nie wiedziałam tylko dlaczego... Brak edukacji = brak wiedzy Takich rodziców jak ja jest wielu, chociaż pewnie są i tacy, którzy wiedzą na temat narkotyków dużo więcej. Ja jednak nie wiedziałam nic, jedyne na czym się opierałam to fakty z mojego życia i obserwacja degeneracji życia mojego syna oraz niezachwiana wiara w wiedzę i kompetencje lekarzy. Przeszukałam wiele forów, przeczytałam tysiące komentarzy, rozmawiałam z wieloma osobami i owszem moja wiedza z dnia na dzień staje się większa, ale muszę przyznać, że nie jest to łatwa droga, ba! To jak zdobywanie fakultetu w podziemiu. Dużo łatwiej znaleźć dilera i kupić jointa, niż dowiedzieć się czegokolwiek na temat marihuany. Skoro mnie, osobie dorosłej, przyszło to z takim trudem, to co dopiero dzieciom, które przygodę z paleniem, czy też innymi substancjami psychoaktywnymi rozpoczynają mając 12, 13, 14 lat? Owszem, jest wielu "edukatorów", szkoły organizują pogadanki z policjantami, czasem mignie nam jakieś hasło "narkotyki to śmierć", "chroń swoje życie, nie bierz narkotyków", ale czy ktokolwiek, gdziekolwiek przekazuje dzieciom, rodzicom, nauczycielom, lekarzom, policjantom rzetelną wiedzę na temat działania narkotyków, w tym marihuany? Strzelajcie, jeśli się mylę - ale ja się nie spotkałam. Ok, nie musiałam, nie dotyczył mnie problem, więc i wiedza na ten temat była zbędna, do czasu jednak. Do momentu kiedy sama musiałam poukładać puzzle z obrazem, którego nie znałam. CUD - czyli nie cudowne, a naukowe wskaźniki uzależnienia behawioralnego od marihuany Mark Kleiman, członek Marron Institute w New York University Marron Institute i ekspert w zakresie polityki narkotykowej, napisał w jednej ze swoich prac, że głównym ryzykiem korzystania z marihuany jest rozwinięcie uzależnienia behawioralnego. Idąc dalej tym tropem, musimy sobie zadać pytanie czym jest uzależnienie behawioralne, a czym fizyczne. Uzależnienie fizyczne wiąże się z całym spektrum reakcji organizmu, które powodują między innymi: delirium, bóle kości, bóle mięśni, gorączkę i uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Natomiast uzależnienie behawioralne to według definicji: "zespół objawów i związanych z utrwalonym, wielokrotnym powtarzaniem określonej czynności (lub grupy czynności) w celu uzyskania takich stanów emocjonalnych jak przyjemność, euforia, ulga, uczucie zaspokojenia" W przypadku marihuany uzależnienie fizyczne nie występuje, występuje natomiast uzależnienie behawioralne z całym spektrum psychicznych dolegliwości. Dlatego też naukowcy stworzyli termin określający następstwa zaburzenia korzystania z konopi (ang. cannabis use disorder, w skrócie CUD). Do zdiagnozowania CUDu używa się poradnika diagnostycznego dla psychiatrów DSM-V, zawierającego definicje i kryteria. 11 wskaźników CUDu : stosowanie coraz większych ilości marihuany przez dłuższy czas, niż planowany, wielokrotne próby ograniczenia spożycia marihuany - często bez skutku, obsesyjne myślenie o pozyskiwaniu i korzystaniu z marihuany, przy jednoczesnej chęci zerwania z uzależnieniem, silna potrzeba emocjonalna zażycia marihuany, nie zaprzestanie palenia nawet w obliczu negatywnego wpływu na życie społeczne i relacje międzyludzkie, zażywanie marihuany stawiane ponad codzienne obowiązki i priorytety życiowe, brak działań w celu ograniczenia zażywania marihuany pomimo występowania problemów psychologicznych, występujących na skutek stymulowania receptorów kannabinoidowych w mózgu, wzrost tolerancji na THC, ograniczenie lub całkowity brak aktywności społecznej, zawodowej i rekreacyjnej z powodu potrzeby korzystania z marihuany, zażywanie marihuany nawet w sytuacjach, które są fizycznie niebezpieczne, widoczne skutki odstawienia. Razem możemy więcej Niewiele osób o tym mówi, niewiele osób wie, tym samym my rodzice zderzamy się z problemem bagatelizowania problemu, sprzecznych zaleceń, co wydłuża lub zupełnie uniemożliwiania skuteczne leczenie. Bo w przypadku marihuany farmakologia nie zadziała, detoks nie istnieje, a jedynym słusznym sposobem jest terapia behawioralno-poznawcza, dzięki której dotrzemy do źródła problemu i pomożemy naszym dzieciom wyjść z nałogu. Dyskusje na forach, epitety "dziennikarz debil", "matka idiotka" naprawdę nie wnoszą niczego do żadnej merytorycznej dyskusji, dlatego jeśli chcemy wiedzieć, rozumieć, nie czekajmy na CUD i edukujmy siebie i dzieci, dzielmy się wiedzą, organizujmy grupy wsparcia, słuchajmy argumentów i szukajmy rzetelnych informacji. Mam na imię Patrycja, jestem częścią internetowej redakcji TVN. Mój syn jest uzależniony od marihuany, ma za sobą kilka prób samobójczych. Cykl "Kartki z pamiętnika" powstał dla was i dla mnie. Przeczytacie tu historię moją i mojego syna. Historię kobiety i matki wyjątkowego nastolatka. Chcę, aby była to nasza wspólna droga do domu pełnego miłości i spokoju. Ufam, że tę drogę znajdziemy razem, dzięki doświadczeniom, rozmowom i spotkaniom ze specjalistami, lekarzami i terapeutami, które codziennie będę opisywała na kartkach tego pamiętnika, z ciepłą myślą o was. Marihuana jest teraz legalna w większej liczbie stanów niż nielegalna. To w połączeniu z ruchami takimi jak Cali trzeźwy (gdzie ludzie rzucają picie, ale zamiast tego wybierają marihuanę lub psychodeliki), łatwo jest uśpić myślenie, że palenie lub spożywanie THC nie wiąże się z żadnym ryzykiem. Chociaż zdecydowana większość użytkowników nie rozwija uzależnienia, jest to możliwe, a problemowe używanie (zaburzenie używania marihuany) jest jeszcze bardziej prawdopodobne. Odpowiedz na poniższe pytania quizu, aby dowiedzieć się, czy jesteś uzależniony od marihuany. Instrukcje: Poniżej znajduje się lista pytań, które odzwierciedlają wspólne doświadczenia osób cierpiących na zaburzenie używania konopi indyjskich. Przeczytaj uważnie każde pytanie, a następnie wybierz, jak często doświadczałeś tych samych lub podobnych wyzwań w ciągu ostatnich kilku miesięcy. (Uwaga: ten quiz nie ma na celu zastąpienia profesjonalnej oceny). Twoja prywatność jest dla nas ważna. Wszystkie wyniki są całkowicie anonimowe. Czy kiedykolwiek używasz więcej marihuany niż zamierzasz?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy próbowałeś ograniczyć używanie marihuany bez większego sukcesu?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy spędzasz dużo czasu na pozyskiwaniu marihuany, używaniu jej lub rehabilitacji po haju?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy pragniesz marihuany?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy nadal używasz marihuany, nawet jeśli powoduje to problemy w związku?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy używanie marihuany koliduje z pracą, szkołą lub obowiązkami?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy używasz marihuany w sytuacjach, w których jest niebezpieczna fizycznie, np. podczas prowadzenia samochodu?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy uważasz, że potrzebujesz więcej marihuany, aby osiągnąć ten sam haj?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy rzadziej udzielasz się towarzysko lub angażujesz się w mniej zajęć rekreacyjnych z powodu używania marihuany?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy odczuwasz objawy odstawienia, gdy ograniczasz marihuanę?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoE-mail Firma Remedy Health Media wykorzysta dane kontaktowe podane w tym formularzu, aby kontaktować się z Tobą w celu dostarczania aktualizacji i działań marketingowych. Przesyłając to żądanie, wyrażasz zgodę na otrzymywanie od nas takich wiadomości. Aby uzyskać więcej informacji o tym, jak wykorzystujemy dane osobowe, zapoznaj się z naszą polityką prywatności ( Czas minął!AnulujPrześlij Quiz Źródła artykułówMarihuana jest teraz legalna w większej liczbie stanów niż nielegalna. To w połączeniu z ruchami takimi jak Cali trzeźwy (gdzie ludzie rzucają picie, ale zamiast tego wybierają marihuanę lub psychodeliki), łatwo jest uśpić myślenie, że palenie lub spożywanie THC nie wiąże się z żadnym ryzykiem. Chociaż zdecydowana większość użytkowników nie rozwija uzależnienia, jest to możliwe, a problemowe używanie (zaburzenie używania marihuany) jest jeszcze bardziej prawdopodobne. Odpowiedz na poniższe pytania quizu, aby dowiedzieć się, czy jesteś uzależniony od marihuany. Instrukcje: Poniżej znajduje się lista pytań, które odzwierciedlają wspólne doświadczenia osób cierpiących na zaburzenie używania konopi indyjskich. Przeczytaj uważnie każde pytanie, a następnie wybierz, jak często doświadczałeś tych samych lub podobnych wyzwań w ciągu ostatnich kilku miesięcy. (Uwaga: ten quiz nie ma na celu zastąpienia profesjonalnej oceny). Twoja prywatność jest dla nas ważna. Wszystkie wyniki są całkowicie anonimowe. lęk atakuje objawy i przyczyny Czy kiedykolwiek używasz więcej marihuany niż zamierzasz?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy próbowałeś ograniczyć używanie marihuany bez większego sukcesu?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy spędzasz dużo czasu na pozyskiwaniu marihuany, używaniu jej lub rehabilitacji po haju?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy pragniesz marihuany?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy nadal używasz marihuany, nawet jeśli powoduje to problemy w związku?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy używanie marihuany koliduje z pracą, szkołą lub obowiązkami?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy używasz marihuany w sytuacjach, w których jest niebezpieczna fizycznie, np. podczas prowadzenia samochodu?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy uważasz, że potrzebujesz więcej marihuany, aby osiągnąć ten sam haj?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy rzadziej udzielasz się towarzysko lub angażujesz się w mniej zajęć rekreacyjnych z powodu używania marihuany?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoCzy odczuwasz objawy odstawienia, gdy ograniczasz marihuanę?Nigdy Rzadko Czasami Często Bardzo CzęstoE-mail Firma Remedy Health Media wykorzysta dane kontaktowe podane w tym formularzu, aby kontaktować się z Tobą w celu dostarczania aktualizacji i działań marketingowych. Przesyłając to żądanie, wyrażasz zgodę na otrzymywanie od nas takich wiadomości. Aby uzyskać więcej informacji o tym, jak wykorzystujemy dane osobowe, zapoznaj się z naszą polityką prywatności ( Czas minął!AnulujPrześlij quiz Ostatnia aktualizacja: 16 listopada 2020 Ci się spodobać: Czy jesteś uzależniony od porno? Weź udział w quizie 13 celebrytów otwiera się na temat swoich bitew o zdrowie psychiczne Leczenie zaburzeń afektywnych dwubiegunowych: co należy wiedzieć, aby radzić sobie z objawami? Test uzależnienia od Internetu (samoocena) Upijanie się TO Problem z piciem: jak odzyskać kontrolę? Powiedz mi wszystko, co muszę wiedzieć o uzależnieniu

test na uzależnienie od marihuany